Zajmuję się bokononizmem i grą w szklane paciorki, ekologią na wesoło, zawodowo modą, ostatnimi czasy siwieniem. poza tym: bieganiem na oślep, deskami wszelkimi, nartami, surfingiem, snowboardem, hatifnatami, latawcami, podróżami do miejsc trudno dostępnych. co jeszcze - przepędzaniem kotów z piwnicy (ale tylko własnej i obcych kotów), pizzą z czosnkiem, kotletami z pokrzywy, ponad wszystko gusgus'ami, massiveem, doorsami, łąki łanem, depeszami, roisin murphy, muzyką elektroniczną, klasyczną a czasem ostrą jazdą, kolekcjonowaniem kociego futra pod fotelem, świetlikami i kryształami, skokami z wysokości bez banji, chodzeniem po wodzie, siedzeniem na drzewie, wędrówkami po bieszczadzkich zakamarkach, ostatnio kwantową naturą relacji międzyludzkich, psychologią i zachowaniami seksualnymi lemingów